Takie zdjęcia strasznie mnie motywują do tego, żeby się bardziej starać. Ja co prawda nie param się fotografią uliczną i głównie prowadzę fotokronikę dla moich dzieci, ale z drugiej strony kto powiedział, że "rodzinny album" musi się składać z kiepskich fotek? :)
Puszka, napisy, słupki… bałagan Waść… Trzy zdjęcia byś złożył. Tylko bez ideologii znowu, bo czym więcej ideologii wokół zdjęcia tym bardziej mi się nie chce na nie patrzeć…
Ma uderzyć i tyle. Nie potrzebuje podręcznika do oglądania zdjeć, z coraz częściej stosuje się w komentach wykładnie foty… Po co!?
@ lukasz, usunięcie puszki czy nie – fotografia zawsze jest kreowaniem rzeczywistości. chociażby jużpoprzez fakt zawężenia świata do kadru i elementów występujących na nim. IMHO
FD – jest dużo racji w tym co piszesz; fotografia zawsze jest jedynie wyninkiem, z tym, że przez kadrowanie, inne ustawienie, inny kąt obiektywu możemy wpłynąć na sposób postrzegania danej zastanej rzeczywistości przez odbiorce; ale to coś innego niż zmiana tej rzeczywistości. Najlepiej to odda taki przykład: jeżeli w moim pokoju mam bałagan a chcę dla potomnych zrobić kronikę jak żyję, jak wygląda moja codzienność, to czym innym będzie sfotografowanie mojego pokoju z takiej perspektywy, że bałaganu będzie widać mniej, a czym innym byłoby dokładne posprzątanie tylko na potrzeby tego zdjęcia. Choć tak w ogóle to uważam, że chcąc zrealizować moje założenie powinienem sfotografować bałagan po prostu taki jaki jest :) uffffff dziękuję za uwagę
kurde, wcięło mi pół komentarza… Chciałem powiedzieć, że takie narzekania można porównać do narzekania, że poza pięknem, czułością i inteligencją ta kobieta nic w sobie nie ma :P Trochę bez sensu.
jak sie tak dluzej przyjrzec, to faktycznie – poza swietnym kadrem i rewelacyjna scena uliczna niewiele jest w tym zdjeciu.
iczek – napisales tak, wiec wskaz prosze przyklad komentarza "podszywajacego to zdjecie ideologia", bo ja tu widze raczej grupe ludzi cieszacych sie swietnym zdjeciem.
nice:-)
pięknie
techniczny absolut
piękniej
git :)
klasa swiatowa.
Tu mi nie wmówisz że światłomierz za 20€. Tutaj już nawet aparat nie pomoże! Ech, jesteś masterem:D
pamietam ten sam motyw z Aten :)
! ;p
wymiata!
Takie zdjęcia strasznie mnie motywują do tego, żeby się bardziej starać. Ja co prawda nie param się fotografią uliczną i głównie prowadzę fotokronikę dla moich dzieci, ale z drugiej strony kto powiedział, że "rodzinny album" musi się składać z kiepskich fotek? :)
Siesta pełną gębą, albo stopą :)
Puszka mnie rozprasza. Mowie serio. Pierwszy raz w zyciu cos mnie rozprasza na zdjeciu :-)
jesteś rzeczywiście WIELKI ALKOS :)
jarek – zanim je zrobilem mialem spora dyskusje z ewczakiem czy ja gdzies kopnac. zdecydowalem sie nie kopnac. moglem w koncu obudzic… ;-)
usunięcie tej puszki to już byłoby kreowanie rzeczywistości a nie jej rejestrowanie. moim skromnym zdaniem.
Alkos: Jak długo czekałeś na pojawianie się dwóch osób w białych ciuchach?
im dłużej patrzę na to zdjęcie i tę puszkę wydaje mi się, że ona jest jak pieprzyk na ładnej dziewczęcej buzi :)
nie czekalem :-P
iczek: ano to jest właśnie wolność słowa Waść…
Ile tu jest dodge&burn? Niezależnie od odpowiedzi – zgadzam się zprzedmówcami, że właśnie otarłeś się o doskonałość.
Z wrażenia aż mi pończochy opadły do kostek…
Puszka, napisy, słupki… bałagan Waść… Trzy zdjęcia byś złożył. Tylko bez ideologii znowu, bo czym więcej ideologii wokół zdjęcia tym bardziej mi się nie chce na nie patrzeć…
Ma uderzyć i tyle. Nie potrzebuje podręcznika do oglądania zdjeć, z coraz częściej stosuje się w komentach wykładnie foty… Po co!?
iczek – czy ja kiedykolwiek pisze cos o wlasnych zdjeciach nie pytany? poczytaj wlasny blog…
… balagan… trzy zdjecia… zalamujesz mnie czasami…
dojarek – LD+PD dodge, środek burn.
puszka na miejsu i słupki też – facet pępkiem foty!
@ lukasz, usunięcie puszki czy nie – fotografia zawsze jest kreowaniem rzeczywistości. chociażby jużpoprzez fakt zawężenia świata do kadru i elementów występujących na nim. IMHO
A czy ja napisałem o tobie..? Załamuje mnie nieczytanie postów… :)
Napisalem o tym, ze ideologią coraz bardziej podszyte każde Twe zdjecie tworzoną przez czytelnikow – to wprost, uff…
Tyle… nie załamuj się… keep smiling :)
najdziwniejsze to, że człowiek stopy ma w miarę czyste, a chyba raczej chodzi bez butów ;)
Maksymalnie odjechane – zazdraszczam!:-P
iczek – ok – :-)
FD – jest dużo racji w tym co piszesz; fotografia zawsze jest jedynie wyninkiem, z tym, że przez kadrowanie, inne ustawienie, inny kąt obiektywu możemy wpłynąć na sposób postrzegania danej zastanej rzeczywistości przez odbiorce; ale to coś innego niż zmiana tej rzeczywistości. Najlepiej to odda taki przykład: jeżeli w moim pokoju mam bałagan a chcę dla potomnych zrobić kronikę jak żyję, jak wygląda moja codzienność, to czym innym będzie sfotografowanie mojego pokoju z takiej perspektywy, że bałaganu będzie widać mniej, a czym innym byłoby dokładne posprzątanie tylko na potrzeby tego zdjęcia. Choć tak w ogóle to uważam, że chcąc zrealizować moje założenie powinienem sfotografować bałagan po prostu taki jaki jest :) uffffff dziękuję za uwagę
przysiegam – nie zmienialem rzeczywistosci poprzez umycie mu stop… ;-P
hehe…calkiem zajebiste ;))
Alkos, ale po zrobieniu zdjęcia odstawiłeś jego trzewiki na poprzednie miejsce? ;)
No halo halo! Tyle zachwytow, a tu poza przyjemnym kadrem i efekciarstwem technicznym wiele nie ma :-P
dan, nie trolluj :-P
"poza swietnym kadrem i rewelacyjna scena uliczna niewiele jest w tym zdjeciu"
kurde, wcięło mi pół komentarza… Chciałem powiedzieć, że takie narzekania można porównać do narzekania, że poza pięknem, czułością i inteligencją ta kobieta nic w sobie nie ma :P Trochę bez sensu.
jak sie tak dluzej przyjrzec, to faktycznie – poza swietnym kadrem i rewelacyjna scena uliczna niewiele jest w tym zdjeciu.
iczek – napisales tak, wiec wskaz prosze przyklad komentarza "podszywajacego to zdjecie ideologia", bo ja tu widze raczej grupe ludzi cieszacych sie swietnym zdjeciem.
Alkos, trza se bylo kopnac puszke, dla fanu :)
mać
lubię jak tak gra wszystko
właśnie bałagan, gdzie każdy element jest potrzebny
dzięki za to zdjęcie
Czyżby ludzie z canona zaczęli odwiedzać fotoblog Alkosa? ;p (patrz opinie na temat 5DmarkII)
na kręgosłup dobre ;)
świetne zdjęcie
Denis – toz to sarkazm byl, na narzekaczy! :)
jedrzej: wiem, nawiązywałem do wypowiedzi dana
Åšwietne po prostu! :)