co jakiś czas zapominam o tym blogu, ale wracam już od lat i te wizyty zawsze stają się inspiracją do własnego shootania… Dzięki stary za kupę świetnych zdjęć i przypominanie, że fotografia może być czysta, bez PS-a, akcji, warstw itp. itd…:)
A widzicie tam kota na tym zdjęciu? Dostrzegłem go tuż po załadowaniu zdjęcia. A po sekundzie zniknął. Zgubił się w detalach. Ale udało mi się go odszukać znowu i zrozumiałem, że ten kot po prostu nie jest taki oczywisty jak inne.
Nie sztuka pokazać to, co jest. Sztuka to pokazać to czego nie ma a mogłoby być. ;)
zamurowało go ;)
a kwiatki kwitną… “)
co jakiś czas zapominam o tym blogu, ale wracam już od lat i te wizyty zawsze stają się inspiracją do własnego shootania… Dzięki stary za kupę świetnych zdjęć i przypominanie, że fotografia może być czysta, bez PS-a, akcji, warstw itp. itd…:)
Dziękuję, mam dokładnie tak samo z komentarzami takimi jak twój :-)
Odcedza kartofelki? Suszy jaszczura? Strzela z kija? Sprawdza czy rowery stoją?… Kurcze, musi byc przeciez cos z kwiatkami? ;]
… świntuch kombinował z wiklinowymi świnkami…
A widzicie tam kota na tym zdjęciu? Dostrzegłem go tuż po załadowaniu zdjęcia. A po sekundzie zniknął. Zgubił się w detalach. Ale udało mi się go odszukać znowu i zrozumiałem, że ten kot po prostu nie jest taki oczywisty jak inne.
Nie sztuka pokazać to, co jest. Sztuka to pokazać to czego nie ma a mogłoby być. ;)
niech mnie drzwi ścisną, nie widzę.