Ładniutkie:-) Już nie mogę się doczekać powrotu na czarny ląd, choć tam teraz coraz gęściej się robi od białych – wszyscy jeżdżą zdjęcia robić bo Ci ludzie są tacy naturalni w obecności aparatu i nigdy nie mają pretensji o to że im się wszędzie wchodzi, zagląda, penetruje niemal wszystkie sfery ich życia. Po 4 latach pobytu tam (wolontariat), przywiozłam ponad 200 rolek slajdów :D
gosiu – to, ze nie maja pretensji o to “wchodzenie z butami” wynika z ich mentalnosci, konstrukcji społecznej, znaczenia i wielkosci rodziny – wiesz sama dobrze ze prywatnosc i indywidualnosc maja tam duzo mniejsze znaczenie niz w Europie… mam nadzieje ze sie to nie zmieni, bo czułem się z tą otwartością wspaniale nawet bez aparatu! :-) Po prostu miło się tam żyje z tymi ludźmi. (mi z 25 dni wyszło 45 rolek ;-) Mogłabyś napisać na maila troche szczegółów na temat twojego wolontariatu? Dzieki!
Pamiętam tą sytuacjię i tak sobie myślę że nacisnąłeś guzik we właściwym momencie i złapałeś scenę niczym filmową a nie było tam żadnej aranżacji, jak to się mówi w żargonie piłkarskim “ferplej” tu ju:)
Po za tym jak Gosia Ci odpiszę na temat wolontariatu to mogę również prosić o parę szczegółow i maila z góry dziękuję :)
Z kazdym nowym zdjeciem
Coraz bardziej szczenka
mi opada;)
Alkos ŚWIETNE!!!
I´m enjoying a lot this serie , thanks for sharing it !
wow! szacunek… Naprawde niezle te zdjcia z Afryki..
oj, tak plastyczne, że odruchowo uchyliłam głowę na widok lecącej piłki…:)
brawo!
super !
Ładniutkie:-) Już nie mogę się doczekać powrotu na czarny ląd, choć tam teraz coraz gęściej się robi od białych – wszyscy jeżdżą zdjęcia robić bo Ci ludzie są tacy naturalni w obecności aparatu i nigdy nie mają pretensji o to że im się wszędzie wchodzi, zagląda, penetruje niemal wszystkie sfery ich życia. Po 4 latach pobytu tam (wolontariat), przywiozłam ponad 200 rolek slajdów :D
Fajne, dzieciaki wszędzie są takie same.
Pozdrawiam
gosiu – to, ze nie maja pretensji o to “wchodzenie z butami” wynika z ich mentalnosci, konstrukcji społecznej, znaczenia i wielkosci rodziny – wiesz sama dobrze ze prywatnosc i indywidualnosc maja tam duzo mniejsze znaczenie niz w Europie… mam nadzieje ze sie to nie zmieni, bo czułem się z tą otwartością wspaniale nawet bez aparatu! :-) Po prostu miło się tam żyje z tymi ludźmi. (mi z 25 dni wyszło 45 rolek ;-) Mogłabyś napisać na maila troche szczegółów na temat twojego wolontariatu? Dzieki!
podoba sie
Fajna kolorowa drużyna:)
Gosia gdzieś można zobaczyć Twoje zdjęcia z Afryki?
Pamiętam tą sytuacjię i tak sobie myślę że nacisnąłeś guzik we właściwym momencie i złapałeś scenę niczym filmową a nie było tam żadnej aranżacji, jak to się mówi w żargonie piłkarskim “ferplej” tu ju:)
Po za tym jak Gosia Ci odpiszę na temat wolontariatu to mogę również prosić o parę szczegółow i maila z góry dziękuję :)
pięknie jest :)
noooooo!!!
Ładne.
ten moment ;)
swietne !
fajne :)